Ten tort o ajerkoniakowym smaku jest na specjalną okazję u mnie w rodzinie - urodziny babci. Od kilku lat robię go co roku na jej urodziny. Posmakował i stał się tym ulubionym. Co roku też krem robię inaczej, ale ten to chyba zostanie już na stałe.
Krem jest ze śmietaną i mascarpone co może wydawać się, że jest ciężki i tłusty,
ale właśnie jest delikatny.
Krem starczył mi na dwie warstwy do przełożenia tortu.
*Biszkopt nasączałam kawą zbożową.
*Biszkopt nasączałam kawą zbożową.
Składniki:
- 400 ml śmietany 30%
- 500 g serka mascarpone
- 50 g cukru pudru
- 2 szklanki domowego ajerkoniaku
- 4 łyżki mleka skondensowanego
Przygotowanie:
W dokładnie oczyszczonej, suchej misce (bez żadnej wody i tłuszczu) ubijamy śmietanę w mikserze na sztywną pianę. Następnie stopniowo dodawaj porcjami serek mascarpone, cały czas mieszając na małych obrotach mikserem aż do połączenia składników - bez grudek.
Na koniec dodaj cukier puder, ajerkoniak i mleko skondensowane.
Krem przekładać warstwami na biszkopt, ale idealne sprawdzi się jako krem do innych słodkości np. babeczek.
Czekam na wasze opinie :)
P.
5 komentarzy:
Uwielbiam Mascarpone, więc krem musi być przepyszny :) Niedługo mój chłopak ma urodziny to upiekę mu właśnie taki torcik! W ogóle pięknie Ci wyszedł wizualnie, mi to się zawsze wszystko ciapie przy ozdabianiu i wykańczaniu :D
oj jadłabym <3
Wizualnie cudo!
jestem w niebie :)
Już zrobiłam ajerkoniak:-)
Prześlij komentarz