środa, 7 lipca 2021

Tofu, które każdy pokocha

Tofu według Jadłonomii na prawdę zmienia życie. Udowadnia, że naprawdę da się je zjeść - co więcej, w ten sposób przygotowane skradnie nie jedno serce!

Sama przyznaję, że do niedawna nie lubiłam smaku tofu. Wydałam się taki nijaki w smaku i nie wiedziałam z czym to się je.
Ten sposób przyrządzenia tofu idealnie sprawdzi się w daniach kuchni azjatyckiej, ale i jako dodatek do różnych pomysłów na risotto czy kaszotto.

Idealne dla wegetarian i wegan. 

Kilka zmian - a raczej udogodnień akurat na moje aktualne zapasy dodałam od siebie - w postaci wędzonej papryki, oleju z winogron czy octu jabłkowego. 

Dzięki wędzonemu posmakowi przypomina smak smażonych skwarek czy pieczonej kiełbasy. Dla dawnego mięsożercy taki smak właśnie przypomina. ;) 

Intensywne smaki, dzięki umami - słodko-słone, chrupiące i mięsiste.

Koniecznie spróbujcie! 








Składniki na 2 - 4 porcje:

2 kostki tofu wędzonego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki olej winogronowego (lub zwykły rzepakowy)
3 łyżki sosu sojowego
2 łyżki octu jabłkowego
3 łyżki miodu
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
1/4 szklanki wody
3 plasterki imbiru




Tofu pokroić w równą kostkę i przełożyć do miski. Staraj się aby jak najbardziej odsączyć tofu z wody, dzięki temu będzie bardziej chrupkie. 
Pomocny w tym będzie ręcznik papierowy. Wyłóż pokrojone tofu na wyłożony papierem blat i odczekaj aż ręcznik wchłonie płyn.

Wsyp do miski z tofu mąkę ziemniaczaną, paprykę i porządnie wymieszać, aby kostki obtoczyły się w przyprawie.
Przełożyć tofu na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenie. Piec 40 minut w 200 stopniach Celsjusza.

W międzyczasie przygotuj sos. Na patelnię przełóż wszystkie składniki: sos sojowy, miód, ocet, olej, wodę i imbir. Zagotuj na średnim ogniu i gotuj jeszcze około 5 minut, do zgęstnienia. Sos powinien się delikatnie lepić.

Upieczone tofu będzie bardzo chrupkie. Fajnie się sprawdzi jako przekąska do domowego kina ;) 





Jeszcze ciepłe przełóż na patelnię i wymieszaj z sosem potrząsając patelnią. Gotuj na średnim ogniu 2-5 minut, aż tofu nabierze koloru i wchłonie smak sosu.

Na koniec można tofu posypać sezamem.
Świetnie smakuję z kaszotto z warzywami, ryżem czy do sałatki. 





Koniecznie daj znać jak Ci smakowało! 
Przekaż opinię na Facebook lub Instagram.


Smacznego tofu!

sobota, 5 czerwca 2021

Obłędne DROŻDŻÓWKI z budyniem, truskawkami i kruszonką

Kruszonki nigdy nie jest jej za dużo. Uważam, że do ciasta drożdżowego pasuję idealnie! 
Drożdżówki cudownie maślane, puszyste, pachnące dobrocią, domem, chrupiące i obsypane bogato kruszonką z kremowym budyniem i słodkimi polskimi (najlepszymi) truskawkami! 


Co tu pisać więcej... Musicie po prostu sami spróbować i się przekonać! 

Obowiązkowo w gorącym sezonie truskawkowym. 

Obiecuję, że nie pożałujesz :)




Składniki

Ciasto:

  • 7 g suchych drożdży
  • 450 g mąki pszennej + trochę do podsypania ciasta
  • 200 ml letniego mleka
  • 2 całe jajka
  • 70 g miękkiego masła 

Krem budyniowy:

  • 1 opakowanie budyniu (bez cukru) - może być z cukrem, wtedy już nie potrzebujesz dodatkowego słodzidła 
  • ok. 400 ml mleka
  • 2 łyżki dowolnego słodzidła

Kruszonka:

  • 30 g miękkiego masła
  • 30 g cukru 
  • 50 g mąki

Dodatkowo:

  • ok. 400 g świeżych truskawek
  • 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania drożdżówek



PRZYGOTOWANIE

Na początku mieszamy w misce drożdże z 3 łyżeczkami cukru z 50 g mąki i rozpuścić z 100 ml mleka. Tak przygotowany rozczyn przykryć ściereczką i dobrze odstawić na 20-25 minut w ciepłe miejsce. Ciasto po takim czasie powinno podwoić swoją objętość. 


W między czasie można zrobić kruszonkę
W misce wymieszać mąkę, cukier i miękkie masło. Zagnieść na sypką masę i schować do lodówki.

Po podwojeniu objętości naszego ciasta do dużej miski wsypujemy pozostałe składniki; mąkę, cukier, mleko, jajka i rozczyn drożdżowy. 

Ciasto z początku będzie lepkie, dlatego dobrze je wyrobić w misie miksera z hakiem przez nawet 10 minut. Pod koniec wyrabiania dodać masło - można je wyjąć z lodówki kilka godzin przed pieczeniem. Zostawiamy w ciepłym miejscu na następne 60 minut przykrywając ściereczką.

Masz godzinę dla siebie 😊 można coś dobrego zjeść, przeczytać książkę, obejrzeć zaległy odcinek serialu, wziąć długą kąpiel lub pomedytować, żeby ciasto ładnie urosło. 😄🙏 

1 godzina później ... 
Wracając do naszego ciasta. Ładnie wyrośnięte, elastyczne, miękkie ciasto przekładamy na blat lub stolnicę oprószoną mąką. Dzielimy ciasto na równe części - powinno wyjść ok. 12 bułeczek. 

Z każdej części tworzymy kule, umieszczamy na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem i delikatnie spłaszczamy. Pamiętaj o zachowaniu odległości między bułeczkami, ponieważ urosną jeszcze i mogą się skleić. 

Przygotowane spłaszczone kulki przykrywamy znów ściereczką na 30 minut. 

W tym czasie zrobimy krem budyniowy. 
Budyń przygotowujemy według przepisu podanego na opakowaniu. Proponuję dać o 50 ml mleka mniej niż podają w instrukcji. Gotowy budyń odstawiamy do ostygnięcia. Mieszaj co jakiś czas budyń, żeby nie powstał kożuszek z mleka. 
Gdy krem przestygnie na koniec dodajemy masło i mieszamy mikserem na gładką masę.  

Już prawie meta :) 
Wyrośnięte bułeczki delikatnie spłaszcz - palcem, ręką, szklanką - tworząc mały dołek dla budyniu. Posmaruj jeszcze nie ubrane w obfitości bułeczki glazurą z jajka i mleka.
Na jedną bułeczkę ok. 1 łyżki przygotowanego przez ciebie kremu. Następnie truskawki pokrojone wg. humoru i na sam koniec OBFICIE sypiemy kruszonką. Nie żałuj jej! 

Piec w rozgrzanym piekarniku do 180 st. C przez 20 minut do lekkiego zarumienienia.
Upieczone wyjmij na talerz lub kratkę do wystudzenia - możesz czekać do wystudzenia albo zjeść jeszcze ciepłe. 

Smacznego!












piątek, 21 maja 2021

Ciastka owsiane z gorzką czekoladą i nutą pomarańczy


Uwielbiam korzenny smak w wypiekach. Piernik może nie tradycyjny jak na święta Bożego Narodzenia ale często dosypuję gotową przyprawę do piernika do moich wypieków. Nawet kawę na mieście zamawiam z syropem o smaku piernika :)
Od taka miłość 💓 i dzięki temu inspiracja na ciasteczka.

Polecam gorąco ten przepis. Ciasteczka bardzo szybkie w przygotowaniu.
A największa zaleta tych ciastek? Oprócz tego, że są po prostu pyszne!
BEZ dodatku CUKRU
Wszelkie słodziła zastępuje tu banan! 🍌🍌🍌

Idealne na letnie pikniki rowerowe i na spotkania z rodziną.
Znalazłam taka przyprawę do ciastek (imbir, kardamon, cynamon, gałka). Spokojnie możecie zrobić też sami dokupując osobno kardamon, cynamon, imbir i gałkę muszkatołową.

Składniki:

  • 2 łyżeczki tej przyprawy
  • 1 jajko
  • 1 banan dojrzały i rozciapany widelcem
  • 1 szklanka płatków górskich - nie błyskawiczne
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • 1 szklanka mąki owsianej - ja mielę płatki owsiane na mąkę
  • 1/2 szklanki mąki - ja dodałam jaglanej 
  • masło lub margaryna tak dobre 2 łyżki do roztopienia - polecam masło, bo jednak lepszy smak później otrzymamy
  • 1 łyżeczka sody
  • 1/2 łyżeczki soli
  • skórka pomarańczowa, ok. 3-4 łyżek


Roztapiamy masło w mikrofali lub na ogniu i odstawiamy do przestygnięcia. 
Wszystkie suche składniki mieszamy razem, przesiewając mąki przez sito. Banana "dziab, dziab" widelcem ;) 
Dalej do tych suchych składników dodajemy jajka, banana i przestudzone masło. 
Mieszamy drewnianą łyżką lub mikserem - polecam końcówkę do ciasta. 

Czekoladę "ciach, ciach" w drobne kawałki i dodajemy do miski z ciastem. Mieszamy dalej. 
Na koniec wsypujemy skórkę pomarańczowa. Powinna wyjść zbita masa - nie rzadka, jeśli jednak się tak zdarzy trzeba dosypać płatków - to nawet nie zaszkodzi. 

Formujemy kulki i kładziemy na blachę wyłożona papierem. Można przygnieść trochę kulki albo zostawić. Raczej zostaną takie jak położymy, ponieważ masła nie jest dużo i nie rozpuści się.  

Pieczemy przez 20-25 minut w 180°C tak do lekkiego zarumienienia.




Smacznego!

#smacznastronka #ciastkaowsiane

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Seromakowiec

Te ostatnie święta były inspiracją dla mnie do zrobienia tego sernika. Powstało pytanie; sernik czy makowiec? Hmm a może by tak to połączyć? 

Ten sernik to odpowiedź na wszystkie zmartwienia i wszelakie zachcianki. 
Jeżeli nie możecie się zdecydować, tak jak ja co upiec na święta, (ale i nie tylko) to upieczcie to ciasto, a nie będziecie zawiedzeni 🙂 Ten świąteczny sernik na makowym spodzie smakuje wyśmienicie cały rok!

Składniki 
  • 1 wiaderko mielonego twarogu najlepiej Piątnica - jest w składzie ser nie mleko 😊 sprawdzajcie skład kupowanych wiaderek 
  • 300 ml śmietany 30/36 %
  • puszka masy makowej
  • opakowanie budyniu ok. 16 g - waniliowy lub śmietankowy 
  • 1 szklanka cukru 
  • 7 jajek
Nastaw piekarnik na 180'C. Wyłóż tortownicę papierem do pieczenia lub tylko sam dół przyciskając obręczą. Potrzebne będzie 5 jajek. W dużej misie rozdzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na puszystą masę, tak aby "nie uciekała" z miski. Jeśli będzie już dobrze ubita delikatnie łączymy ją z makiem. Przekładamy następnie masę do tortownicy i wyrównujemy ścianki. Tak przygotowaną bazę naszego sernika wstawiamy do piekarnika i pieczemy 40 minut. 

Sernik zacznij robić jak biszkopt makowy już wyjdzie z pieca aby ciasto sernikowe za długo nie czekało na swoją kolej. 

W między czasie żółtka ucieramy z cukrem na kogel mogel. Do żółtek dodajemy zmielony twaróg razem ze śmietaną. Wszystko razem mieszamy mikserem na najmniejszych obrotach. Następnie dodajemy po jednym jajku, które nam pozostały. Na koniec wsypujemy budyń i mieszamy na jednolitą masę miksując mikserem na małych obrotach do połączenia się składników. 

Masę serową przelewamy na ostudzony nieco biszkopt. Wszystko razem pieczemy nadal w 180'C (bez termoobiegu) i piec 90 minut. Po upieczeniu wyłączyć piekarnik i pozostawić sernik na ok. 15 min w piekarniku. Stara zasada sernika mówi, że gorących się nie kroi. Ciepły jest jeszcze zbyt "płynny" i będzie się rozwalał. Jeśli jesteście macie silną wolę wytrzymajcie do rana, dlatego proponuję robić serniki na wieczór.

Polewa kajmakowa 
  • 100 ml śmietanki 30 %
  • masa kajmakowa z puszki
Wszystko razem podgrzewamy na małym ogniu w garnku to konsystencji polewy. Lekko ostudzoną polewamy sernik (również wystudzony musi być). Można posypać np. orzechami. 








poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Jagodziana królowa pod pierzynką z kruszonki


Sezon jagodziankowy już zmierza ku końcowi, dlatego koniecznie musicie spróbować tego przepisu! Zawsze kupowałam jagodzianki w ulubionej sieci piekarni ale też mimo pysznego smaku czasem trafiała się sucha buła a jagód jakby ktoś zapomniał dodać. Aż serce boli.

Trafiłam niedawno na świetnego bloga i tam zainspirowałam się, żeby spróbować samemu przygotować te jagodowe cuda! Tutaj macie link do oryginalnego przepisu. Dodałam od siebie cynamonu, ponieważ we wszystkie słodkości lubię go dodawać, bo nadaję fajnego smaku oraz większą ilość śmietany😉 Nie jest to sucha drożdżowa buła. Samo ciasto jest tak przyjemnie maślane w smaku, że to już duży wystarczy! 


Składniki na ciasto - 8-9 jagodzianek 

  • 80 g masła
  • ok 60 ml mleka
  • 5 g drożdży sypkich lub 12 g świeżych 
  • 50 g cukru (ja wykorzystałam ksylitol)
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 1,5 łyżki śmietany 12% lub 18%
  • szczypta cynamonu 
Nadzienie
  • 500 - 1000 g jagód (ile uda się wam upolować ;) 
  • 2 opakowania cukru waniliowego 
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej 
Glazura
  • 1 jajko 
  • 1 łyżka mleka 
Kruszonka 
  • 100 g mąki pszennej
  • 50 g cukru 
  • 50 g masła z lodówki 
  • szczypta soli 



Na początek drożdże. W wielu przepisach mamy do wyboru tylko sypkie lub świeże ale można je spokojnie zastąpić w zależności od tego co mamy aktualnie w domu lub po prostu co udało nam się kupić w sklepie. Jeśli masz sypkie, tzw instant dodaj je spokojnie do miski z mąką. Natomiast, jeśli używasz świeżych dobrze je rozpuść w maśle z mlekiem tylko UWAGA! temperatura nie może przekraczać 30 stopni, ponieważ inaczej w skrócie drożdże nie będą mogły działać. Jeżeli nie masz termometru wykorzystaj swój paluszek - czasem trzeba się trochę w kuchni poświęcić 😏 i jeśli płyn będzie delikatnie ciepły można wrzucić i rozpuścić w nim drożdże. 
Rozpuszczamy masło w garnuszku i dodajemy do niego mleko. Wystudzamy płyn i tu jest moment, gdzie możemy wrzucić świeże drożdże. W większej misce wymieszaj mąkę z cukrem, cynamonem i solą - i ewentualnie suche drożdże jeśli takich używasz akurat w tym przepisie - oraz jajko, śmietanę i mleko z masłem. Wyrabiaj, aż powstanie gładkie ciasto, około 6 – 8 minut. Można to zrobić drewnianą łyżką lub mikserem na delikatnych obrotach. Przykryj folią spożywczą i wstaw ciasto do lodówki na całą noc. W lodówce temperatura musi być ok 4 stopni. Oczywiście ciasto wtedy najlepiej dojrzenie przez ten czas ale, jeśli nie chcesz czekać całą noc jest sposób szybszy. Wstaw ciasto w spokojne miejsce w temperaturze pokojowej lub wstaw ciasto do wcześniej nagrzanego piekarnika w temperaturze ok. 100 stopni i po włożeniu piekarnik wyłącz i uchyl drzwiczki - nie chcemy żeby od razu się upiekło 😀 Daj ciastu wyrosnąć ok 2-3 godziny. 
Podczas tego czasu przygotuj jagody. Osusz je dokładnie i następnie wymieszaj z mąka ziemniaczaną i cukrem. Połącz z jagodami bardzo dokładnie. Następnie czas na kruszonkę. Możesz ją zrobić w malakserze lub w misce. Do jednej miski wsypujemy wszystkie składniki i mieszamy razem na sypką, maślaną posypkę rozcierając masę palcami.


Gdy ciasto wyrośnie przywitaj się z nim i zagnieć kilka razy na stolnicy. Ciasto podziel następnie 8-9 identycznych części. Każdy placek rozwałkuj - nie za grubo i nie za cienki aby nie rwało się podczas nakładania jagód. Ciasto jest elastyczne, więc będzie łatwe w rozciąganiu. Każdy placek przełóż do miseczki lub większego kubeczka. Ułóż na nim 3 – 4 łyżki jagód, uklepując dokładnie. Przeciwległe dłuższe boki nakładając na siebie, zlepiając razem tworząc coś w rodzaju sakiewki. Następnie końcówki ciasta zawiń do środka i zlep dokładnie ich bocznymi kawałkami. Jeśli pojawi się jakaś dziurka w cieście możesz spróbować ją zakleić ale to nic jak troszkę jagód wycieknie, to naturalne.





Zawinięte bułeczki połóż złączeniem do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Gotowe przykryj ściereczką i odstaw na 1,5 h do wyrośnięcia.

Rozgrzej piekarnik do 200 stopni. Wyrośnięte jagodzianki posmaruj pędzelkiem cukierniczym roztrzepanym jajkiem z mlekiem. Obsyp obficie jagodzianki kruszonką. Piecz przez 20 minut, do zarumienienia.


Zakochacie się na całego!
Smacznego!

niedziela, 10 maja 2020

Kruszonka do wypieków


Niepozorna a królowa. Małe grudki świetnie dekorują ciasta i wypieki oraz nadają im przyjemny maślany smak. Sama w sobie świetnie smakuje. Jest jak wisienka na torcie. Jest banalnie prosta w przygotowaniu 


Co potrzebujesz:
  • 170 g mąki
  • 100 g cukru 
  • 100 g masła 
Dobrze jest zrobić kruszonkę jako pierwszą, jeśli przygotowujemy ją do ciasta. Masło koniecznie z lodówki. Wszystko razem trzeba zagnieść dłonią lub w malakserze. Konsystencja musi być sypka, nie może wyjść z tego ciasto. Jeśli konsystencja jest nadal za "mokra" dodaj jeszcze odrobinę cukru i mąki. Gotową wsadź do lodówki na ok 30 min przed pieczeniem ciasta. 
Posyp gotową kruszonkę na ciasto i upiecz. 

wtorek, 21 kwietnia 2020

Portugalskie niebo - słodycz Portugalii

To już drugi taki wyjątkowy przepis na moim blogu - Pasteis de Belem lub Pasteis de Nata.
Dążę do perfekcji chodź nie da się do końca odtworzyć tego samego smaku co w Portugali. Pyszne małe tartaletki ze słodką budyniową masą. 
Podczas #zostańwdomu możesz wyruszyć w podroż do Portugalii upiecz tylko te cuda i jakby być na spacerze w urokliwym Porto.
Ja osobiście uwielbiam je i często przygotowuję w domu, dlatego też zawsze mam w pogotowiu ciasto francuskie. Idealne do kawy lub herbaty. 

Kruche na zewnątrz i miękkie w środku. Wszyscy je uwielbiają!





Składniki (na 12 sztuk):

  • 250ml mleka
  • 20g mąki pszennej
  • 10g mąki ziemniaczanej
  • laska cynamonu
  • 3 łyżki z soku z cytryny 
  • 150 - 200g cukru (możesz zmodyfikować zależy jak słodko lubisz)
  • 125ml wody
  • 4 żółtka
  • opakowanie gotowego ciasta francuskiego - najlepiej na bazie masła



Ciasto francuskie wyjąć z opakowania i  zrolować w rulon. Gotowy rulon przekroić na 12 odciętych krążków. Przygotuj formę z 12 wgłębieniami na muffiny. Każdy krążek ciasta zgnieść w dłoniach i wylepić do samej góry wgłębienia foremek. Piekarnik rozgrzej do 200oC.

Krem: 
Połowę mleka wlać do garnka i zagotować. Do drugiej połowy mleka (zimnego) wsypać mąkę i dokładnie rozmieszać, następnie wlać do zagotowanej części mleka. 
W drugim garnku zagotuj cukier z cynamonem. Dodać sok z cytryny. Gotować ok 4 minut aż cukier dokładnie się rozpuści a konsystencja stanie się klarowna. 
Masę z cukrem wlewać cienkim strumieniem do gęstej masy mlecznej i cały czas mieszać. Powinna być konsystencja budyniu. W misce roztrzepać żółtka. Delikatnie wlewać żółtka do masy budyniowej. Dobrze będzie wymieszać trzepaczką, aby pozbyć się wszelkich grudek.  

Gotową masę wlewać do wypełnionych ciastem foremek i posypać na wierzch kremu cynamonem. Babeczki wstawić do piekarnika i piec ok. 20-25 minut aż do zarumienienia. 

 Najlepiej wyjmować babeczki z foremek jeszcze ciepłe. Gdyby był problem z wyjęciem ciastek z foremek można je delikatnie podważyć nożem na około. Jeszcze ciepłe można oprószyć cukrem pudrem i dodatkową porcją cynamonu - cynamonu nigdy za wiele! 

Smacznego!

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia